Pozwólmy w to Boże Narodzenie zadziwić się Jezusowi.
Kolejny Adwent w naszym życiu, może być inny i wyjątkowy, bo tak naprawdę to zależy od nas jaki on będzie. Spróbujmy ...
Aby poznać codzienność bł. Edmunda wystarczy każdego dnia otworzyć Jego Dziennik! Zapraszamy!
W nocy snać śnieg przyprószył i wiatr był mocny, bo tor dziś na drogach nieco przysypany i ścieżki pozawiewane. Wczoraj położywszy ...
Nawrócenie jest łaską, nikt nie może się nawrócić o własnych siłach. To łaska, która daje ci Pan, a zatem o którą należy ...
„Ja chcę żyć! Ja chcę kochać! Bo spotkałam Tego, który jest źródłem życia i który jest źródłem miłości”.
O tym, jak wyglądało Boże Narodzenie w czasach Edmunda Bojanowskiego dowiadujemy się z pierwszej ręki - w jego „Dzienniku”
Pytanie w Boże Narodzenie brzmi: „Czy pozwalam się kochać Bogu? Czy powierzam się Jego miłości, która przychodzi, aby mnie zbawić?”.
To Dziecię jest naprawdę Emmanuelem – Bogiem z nami. Jego królestwo rozciąga się rzeczywiście aż po krańce ziemi.
Jest oczywiste,
że Matka Boża,
cała zanurzona w Bogu,
nie może przenigdy dla człowieka
dążącego do doskonałości
być przeszkodą na drodze
do zjednoczenia z Bogiem.
św. Ludwik Grognion de Montford
Nie ustawaj na siłach,
bo z łaski Boga Najwyższego
wszystko się w dobre przemieniło
